Na początku lipca obchodzimy rocznicę ślubu. Zawsze staram się by było uroczyście i wspomnieniowo.
Ale jak tu świętować bez tortu? Musi być i to obowiązkowo w ślubnych kolorach :)
Tym razem zrobiłam tort miętowy.
Inspirowałam się masą z tego przepisu: http://www.wielkiezarcie.com/recipe14914.html
ale oczywiście trochę pozmieniałam.
Poniżej prezentuję zatem przepis na mój rocznicowy
Tort miętowy
Biszkopt:
4 jajka
1 szklanki mąki
pół szklanki cukru
1 łyżka proszku do pieczenia
1 łyżka octu
Białka ubić, dodać cukier. Żółtka wymieszać z proszkiem i octem, wlać do ubitych białek. Dodać mąkę i delikatnie wymieszać. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i upiec 3 oddzielne krążki. Ja wyjątkowo upiekłam tort kwadratowy - taką miałam fantazję :)
Masa:
3 czekolady miętowe np. Terravita
800 dkg śmietany kremówki
2 śmietan - fixy
Czekolady rozpuścić w śmietanie, zostawić do ostygnięcia i wstawić na ok 10 godzin do lodówki. Po tym czasie ubić ze śmietan -fixem.
Poncz:
1 szklanka wystudzonej mięty + ewentualnie łyżka alkoholu
Do dekoracji:
200 dkg śmietany kremówki
1 śmietan - fix
kilka łyżek cukru pudru
1 cukier waniliowy
pól opakowania pastylek miętowych w czekoladzie
listki mięty
Wystudzone krążki biszkoptowe nasączyć ponczem i przełożyć masą. Resztą masy posmarować wierzch i boki tortu.
Śmietanę ubić z cukrem i śmietan - fixem, posmarować wierzch i boki tortu (uprzednio posmarowane masą) i udekorować rozetkami śmietany.
W każdą rozetkę włożyć po pół pastylki miętowej. Wykończyć dekorację listkami mięty.
Tort włożyć na kilka godzin do lodówki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz