Zawsze na Nowy Rok piekę kruche ciasteczka - zwykle z orzechami lub makiem.
Tym razem na blogu www.mojewypieki.blox.pl wypatrzyłam ten przepis:
http://mojewypieki.blox.pl/2007/04/Kruche-ciastka-Cranberry-Noel.html
Funkcjonują one pod nazwą Cranberry Noel
Zrobiłam od razu z podwójnej porcji (warto!) i nieco zmodyfikowałam przepis.
Składniki:
2 kostki masła
1 szklanka cukru
4 łyżki mleka
1 cukier waniliowy
1 łyżeczka soli
5 szklanek mąki
1 1/2 szklanki suszonej żurawiny
1 szklanka zmielonych orzechów włoskich
150 g płatków migdałowych
Masło zmiksować z cukrem, dodać mleko, cukier waniliowy, sól i stopniowo wsypywać mąkę. Całość dobrze zmiksować. Dodać żurawinę, orzechy i połowę płatków migdałowych, zagnieść (ciasto będzie luźne). Z gotowego ciasta uformować wałki o średnicy ok. 5 cm. Posmarować każdy wałek wodą i obtoczyć w pozostałych płatkach migdałowych. Ciasto owinąć w folię spożywczą. Chłodzić w lodówce minimum 2 godziny. Po tym czasie ciasto pokroić ostrym ząbkowanym nożem na plasterki o grubości ok. 4 mm. Ułożyć je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i piec około 12 minut (lub aż brzegi zaczną się rumienić) w piekarniku nagrzanym uprzednio do 200 stopni.
A na te święta życzę wszystkim czytelnikom bloga zdrowia, pogody ducha, radości i choć trochę śniegu ;-)
Niech każdy dzień nadchodzącego roku przyniesie pomyślność i szczęście.
Dzięki Kasiu za życzenia i za piękne komentarze na blogu a sernik chałwowy pamiętam i przypomniałaś mi jak bardzo go lubię. Twoje a właściwe Wasze święta też będą zupełnie inne niż wszystkie dotychczas i zapamiętacie je z pewnością na zawsze grunt to wiedzieć czego się chce. Życzymy Wam dużo radości, którą będziecie odbierać zapewne wszystkimi możliwymi zmysłami, szczęścia i stworzenia prawdziwie rodzinnej atmosfery a teraz idziemy wyprowadzić zwierzynę z domu. Wszystkiego najlepszego.
OdpowiedzUsuń